środa, 26 marca 2014

Sezon w wykonaniu reprezentacji Niemiec :)


Jak dla mnie to zdjęcie  idealnie opisuje sezon w wykonaniu Niemieckich skoczków. Noo oczywiście nie zawsze było tak kolorowo, ale sukces na olimpiadzie najbardziej zapadł mi w pamięci. Mimo iż w drużynie nie było mojego ulubieńca. No ale Niemcy to Niemcy :D  Według mnie ten sezon podopieczni Wernera Schustera mogą zaliczyć do udanych ;) Wiadomo nie zawsze muszą być na szczycie, ale w tym sezonie dość często byli.:) W Klinghentahl zaczęło się od 2 miejsca w konkursie drużynowym, i ....od podium Andreasa Wellingera. Już wtedy wiedziałam że ten sezon raczej będzie udany dla moich ulubieńców ;) Potem w konkursach na podium stawali Marinus Kraus, Richard Freitag i Severin Freund..Chciałabym teraz napisać troszeczkę o każdym z nich.
  Richard. ;) Najbardziej cieszyło mnie podium Richarda w Lillehamer, który wracał do zdrowia po kontuzji lewej stopy. Myślałam że Richi w 100% doszedł do zdrowia i będzie skakał bardzo dobrze. Niestety Freitag chyba nie był w pełni zdrów i następstwa po kontuzji, dały się we znaki. Jego forma w trakcie sezonu spadła, co przełożyło się na słabe wyniki w PŚ, a także na IO. Richard nie znalazł się w składzie drużyny na olimpijski konkurs w Soczi. Oprócz Lillehamer, Richardowi udało się stanąć na podium w Zakopanem zarówno w konkursie indywidualnym jak i drużynowym. Richi nie wystartował na MŚwL, postanowił potrenować spokojnie, i w Planicy na zakończenie sezonu skakał całkiem przyzwoicie;). Mam nadzieję że w przyszłym sezonie Richard pokaże na co go stać, i będzie czołowym zawodnikiem PŚ.







W Engelbergu na podium znów stanął Andi Wellinger. :) Ten to ma talent :D Czasami aż wierzyć mi się nie chce że to mój rówieśnik:D Ogólnie był to dobry sezon dla Welliego. Skakał dobrze ale zdarzały się mu tez takie konkursy w których nie było go w czołowej 30. Najbardziej w kartkę skakał na końcu sezonu. O ile początek miał bardzo dobry no to potem przeplatał słabe skoki z dobrymi. No ale Andi powinien być zadowolony bo w tym sezonie odniósł swoje pierwsze pucharowe zwycięstwo w Wiśle 16.01.2014. Miałam tę przyjemność widzieć to na żywo.;) Nigdy tego dnia nie zapomnę :) No więc Welli nie może chyba narzekać :D Tym bardziej że jest przecież drużynowym mistrzem olimpijskim.  Sezon 2013/2014 zakończył na 9 miejscu w klasyfikacji generalnej, myslę że w przyszłym sezonie może być lepiej :)



Pora na Severina Freunda :) Sevek w sezonie 2013/2014 był bezapelacyjnym liderem reprezentacji Niemiec. Na najwyższym stopniu podium stawał 5 razy, no i do tego został Mistrzem Świata w lotach. Jego największym celem na ubiegły sezon był medal na IO, niestety tam jeden z moich ulubionych skoczków miał pecha. W pierwszym konkursie upadł przy lądowaniu, co skutkowało odległym 31 miejscem. Było widać że Severin jest załamany, na szczęście pozbierał się szybko i w konkursie na dużej skoczni było już o niebo lepiej, pomimo tego że zajął najbardziej znienawidzone miejsce przez sportowców czyli 4. Ale odbił sobie wszystko w konkursie drużynowym w którym wraz z kolegami zajął 1 miejsce. Po Olimpiadzie Sevek prezentował niesamowitą formę! Praktycznie do końca sezonu nie schodził z podium, co zaowocowało tytułem Mistrza Świata w Lotach. Do tego Freund stoczył piękną walkę z Peterem Prevcem. o 2. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ. Niestety przegrał ją. Ale i tak może być z siebie dumny. Sezon w jego wykonaniu oceniam jak najbardziej pozytywnie, Sevek powiedział że jego celem na przyszły sezon jest zdobycie KK, no i kto wie... z taką formą jaką prezentował w końcówce sezonu ma na to duże szanse.;)


Dobrze w tym sezonie prezentował się także Marinus Kraus. Z pewnością na początku sezonu mało kto by powiedział że będzie on kończył rywalizację na 16. miejscu w klasyfikacji generalnej. Kraus jest złotym medalistą olimpijskim w drużynie. Cały sezon skakał dobrze, czasami zdarzyły mu się występy w których nie było go w 30. ale było to sporadyczne. Ogółem rzecz biorąc to Marinus chyba zadowolony być może. Był to praktycznie jego pierwszy sezon w którym pokazywał się w konkursach regularnie. Jeżeli nadal będzie utrzymywał wysoka formę to będzie jeszcze lepiej.
 W reprezentacji Niemiec w ubiegłym sezonie regularnie występowali też Andreas Wank i Michael Neumayer. Pierwszy z nich był w składzie złotej drużyny olimpijskiej. Michael niestety na nią nie pojechał. Obaj skakali równo ale ich skoki idealne nie były. Ani jednemu anie drugiemu nie udało się stanąć na Pucharowym podium. Ich forma była stabilna ale niestety nie na miarę czołówki. Panowie zajęli też dosyć odległe miejsca w klasyfikacji generalnej: Neumayer 27, a Wank 34. Michael rozważa zakończenie kariery. Mam nadzieję że pójdzie śladem Jakuba Jandy i jeszcze trochę poskacze bo lubię go bardzo i wydaje mi się że taki starszy doświadczony zawodnik jest w kadrze potrzebny. Tym bardziej że jeden Niemiec już opuścił reprezentację w trakcie sezonu, a była to legenda niemieckich skoków czyli Martin Schmitt.




Ogólnie ekipa Wernera Schustera może zaliczyć ten sezon do udanych, wszyscy cały sezon ciężko pracowali no i przyniosło to efekty. Trener wykonał kawał dobrej roboty i wydaje mi się że Niemcy w przyszłym sezonie będą jeszcze silniejsi. Warto dodać też że nasi zachodni sąsiedzi bardzo dobrze spisywali się w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Aż pięciu kończyło sezon w czołowej 10. A byli to Daniel Wenig, Karl Geiger, Pius Paschke, Markus Eisenbichler i Danny Queck. Mam nadzieję że Ci panowie w przyszłym sezonie zaczną regularnie skakać w PŚ i pokazywać się z jak najlepszej strony.
  Podsumowując ja jestem zadowolona z sezonu w wykonaniu moich ulubieńców. Skakali dobrze, kiedy jeden miał spadek formy, to zaraz trener znajdował kogoś kto ko zastąpi. Werner Schuster udowodnił że jest bardzo dobrym trenerem i wie jak szkolić swoich podopiecznych. Mam nadzieję że Niemcy w pełnym składzie pojawią się na LGP w Wiśle, a w przyszłym sezonie będą jeszcze silniejsi niż w tym.
 Ludzie często mnie pytają, i dziwią się czemu ja właśnie najbardziej Niemcom kibicuję. Ale ja w sumie nie umiem tego wyjaśnić. Po prostu tak już mam :D Nie widzę powodu dla którego miałabym im nie kibicować. Są bardzo dobrą, spokojną, i przesympatyczną drużyną.  To tacy sami skoczkowie jak np. Polacy różni ich tylko to że reprezentują różne kraje. Polacy zapewne też mają wielu fanów poza granicami naszego kraju, więc czemu by Niemcy nie mogli mieć fanów u nas. W każdym bądź razie ja od zawsze na zawsze będę z nimi :). I nic tego nie zmieni ;)













poniedziałek, 24 marca 2014

Ogólne podsumowanie sezonu wg Natalii ;)

Wczoraj rozegrany został ostatni konkurs PŚ w sezonie 2013/2014. Przyszedł więc czas na małe podsumowania. Chciałabym się z wami podzielić moimi wrażeniami, przemyśleniami itp. a także przypomnieć wam konkursy które najbardziej zapadły mi w pamięci. :)
Po pierwsze należy powiedzieć że ten sezon był pełen wrażeń. Mogliśmy oglądać nie tylko zawody PŚ ale także konkursy olimpijskie czy MŚ w lotach. A wszystko zaczęło się w Klinghenthal 23.11.2013 r. Odbył się wtedy konkurs drużynowy wygrany przez Słoweńców. Polacy zajęli wtedy 4 miejsce. Potem rozegrany został jednoseryjny konkurs indywidualny który padł łupem Krzyśka Bieguna :D. Wraz z nim na podium stanęli Andi Wellinger ( co bardzo mnie cieszyło) i Jurij Tepes. Po Klinghenthal odbyły się konkursy w Kuussamo, a po nich Lillehamer. Konkursy w norweskim mieście zapamiętałam bo tam do rywalizacji powrócił Richard Freitag, który miał pauzować co najmniej do TCS. Jednak Richi był bardzo ambitny i postanowił wrócić wcześniej, no i wrócił w dobrym stylu bo w Lillehamer stanął na 3 stopniu podium, w konkursie na skoczni normalnej. Triumfował tam Gregor Schlierenzauer. W Lillehamer odbył się też drużynowy konkurs mieszany który wygrała reprezentacja Japonii, a także konkurs na skoczni dużej który wygrał jeden z moich ulubionych skoczków Severin Freund. Z Lillehamer skoczkowie udali się do Neustadt. Te konkursy zapadły mi w pamięci ze względu na upadek Thomasa Morgensterna przy lądowaniu -.- Thomas wygrał pierwszy konkurs no a w drugim upadł przy lądowaniu.. Nie wyglądało to dobrze, jednak Morgi nadspodziewanie szybko wrócił do rywalizacji. Drugi konkurs w Titisse wygrał Kamil Stoch przed Simonem Ammannem i Noriakim Kasaim. Po występach w Niemczech nadszedł czas na Szwajcarię i jakże przyjemny dla nas Engelberg. Tam rywalizację zdominowali Polacy a dokładniej rzecz biorąc Kamil Stoch i Janek Ziobro. Pierwszy konkurs wygrał Jasiek przed Kamilem i Andersem Bardalem, a drugi z kolei wygrał Kamil, przed Andim Wellingerem i Jankiem. Śmiało można powiedzieć że był to bardzo udny weekend dls polskich skoków. Ze Szwajcarii skoczkowie udali się do domów na święta i powrócili do rywalizacji 29.12.2013 w prestiżowym TCS. W Oberstdorfie najlepszy okazał się Simon Ammann przed Andersem Bardalem i Thomasem Diethartem. Wtedy wydawało mi się to Simiemu wreszcie uda się wygrał cały Turniej. No ale zakoczyło mnie to że Diethart był trzeci. Zawodnik który pojawił się nie wiadomo skąd, nagle staje na 3 miejscu Pucharowego konkursu. Potem nadszedł czas na Ga-Pa a tam Thomas Diethart zwyciężył! Chłopak wtedy wprawił w osłupienie wielu kibiców skoków, bo nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Za Diethartem uplasowali się Thomas Morgenstern i Simon Ammann. W Innsbrucku odbyła się tylko jedna seria konkursowa którą zwyciężył......Anssi Koivuranta przed Simonem Ammannem i Kamilem Stochem. Potem skoczkowie przenieśli się do Bischofschofen gdzie triumfował Thomas Diethart, czym przypieczętował swoje zwycięstwo w całym Turnieju. Potem było Taupiltz i kolejny upadek Morgiego....Tym razem o wiele gorszy niż ten w Neustadt. Thomas stracił równowagę zaraz po wyjściu z progu i uderzył z całej siły w bulę. Morgi stracił przytomność, i jego stan był poważny. No nie będę się tu rozpisywać bo do przyjemnych rzeczy to nie należy. Najważniejsze że Morgi wraca do zdrowia. Więc nie rozczulajmy sę nad Bad Mittendorf. Z Austrii skoczkowie przenieśli się do Polski!! Te konkursy pamiętam bardzo dobrze ze względu na to że ten w Wiśle oglądałam na żywo, i wygrał go reprezentant moich ulubieńców czyli Andi Wellinger. No ale o Wiśle też nie będę się rozpisywac bo jest o tym na blogu cały artykuł;). A w Zakopanem królował wiatr i deszcz. Konkurs drużynowy przebiegał w miarę sprawnie, ale o indywidualnych zmaganiach nie można tego powiedzieć. Duże podmuchy wiatru i do tego deszcz sprawiły że konkurs przypominał cyrk.:D Sędziowie przerywali, konkurs, wznawiali i tak w kółko. Skoczkowie spędzili na skoczni kilka godzin. Najbardziej kontrowersyjna okazała się decyzja sędziów o tym że Diethart i Wellinger mogą powtórzyć skoki. Ostatecznie w Zakopanem odbyła sie jedna seria którą wygrał Anders Bardal przed Peterem Prevcem i Richardem Freitagiem. Z Polski część skoczków udała się do domów a część do Sapporo. Tam rywalizację zdominowali Słoweńcy. Potem było Willingen i dwa zwycięstwa Kamila Stocha, a potem pamiętne Igrzyska w Sochi. O tym pewnie wiele pisać nie trzeba bo zapewne wszyscy je doskonale pamiętają. Dwa piękne zwycięstwa Kamila Stocha i dwa złote medale olimpijskie. Coś wspaniałego! wszyscy kibice z pewnością pamiętają te chwile!! Kamil dosłownie zdeklasował tam rywali, Niesamowite emocje, z chęcią przeżyłabym to jeszcze raz. Ogólnie miło wspominam Sochi nie tylko ze względu na 2 złota Kamila ale również na to że to Niemcy zostali drużynowymi Mistrzami Olimpijskimi. Pamiętny dzień 17.02.2014r. ! :) P Olimpiadzie skoczkowie udali się do Skandynawii gdzie konkursy zostały rozegrane w Falun, Lahti, Kuopio, Trondheim i Oslo. Tam dominował Severin Freund na zmianę z Kamilem Stochem. Tam też Niemiec rywalizował z Peterem Prevcem o to kto zajmie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.  Kamil zapewnił sobie KK troszkę wcześniej. Potem były MŚwL. Nowym mistrzem został Severin Freund. Konkurs drużynowy i 2 serie konkursu indywidualnego nie odbyły się ze względu na zbyt silny wiatr. No a w Planicy Polska reprezentacja  zajęła 2 miejsce w konkursie drużynowym co było bardzo miłym akcentem na koniec sezonu. Warto dodać że Peter Prevc zwyciężając w ostatnim konkursie ostatecznie wygrał rywalizację z Severinem Freundem o 2 miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ.
Ogólnie ten sezon mi się podobał. Kilka razy wiatr przeszkadzał zawodnikom, był też deszcz no i brak śniegu :D. Szkoda że ten sezon mimo iż był długi i obfity w wielkie imprezy tak szybko się skończył. Już czuję że moje weekendy teraz będą nudne. Na szczęście w lecie mamy LGP na które planuję się wybrać. :) Już sie nie mogę doczekać. :D W kolejnym poście opisze trochę sukcesy Niemców w ubiegłym sezonie, jako że są moimi ulubieńcami i nic tego nie zmieni :D a tymczasem wklejam znalezione w internecie zdjęcie przedstawiające wszystkich skoczków którzy stawali na podium PŚ ubiegłego sezonu. 

niedziela, 23 marca 2014

Podsumowanie sezonu :)

Dzisiejszy dzień jest zarówno dniem szczęśliwym dla polskich fanów skoków narciarskich, jak i smutnym. Szczęśliwym bo Kamil odebrał KK, a smutnym bo sezon dobiegł końca :(. No skoro sezon się zakończył, no to czas na małe podsumowanie. Postanowiłyśmy z Kasią zrobić to w następującej formie: Obie napiszemy swoje małe podsumowanie, takie przemyślenia itp. no i na końcu każda podsumuje sezon w wykonaniu swojej ulubionej reprezentacji, czyli Ja podsumuję Niemców, a Kasia Austriaków. A więc pisanie czas zacząć :):D Za niedługo pojawią się posty z naszymi podsumowaniami.

Ostatni konkurs łupem Prevca

Dziś odbył się ostatni konkurs indywidualny sezonu 2013/2014. Zwycięzcą został Słoweniec - Peter Prevc (136m/142m) ustanawiając nowy rekord skoczni. Drugie miejsce zajął Niemiec - Severin Freund (136m/141m). Na trzecim stopniu podium uplasował się Anders Bardal (138,5m/136.5m). Tegoroczny zdobywa Pucharu Świata - Kamil Stoch (139m/136m) znalazł się na nielubianym przez sportowców 4 miejscu. Dobre miejsca zajęli także Piotr Żyła (132m/130.5m - 13) oraz Maciej Kot (133m/128m - 15). Niestety Dawid Kubacki, Jan Ziobro i Klemens Murańka nie awansowali do serii finałowej. Dzisiejszy konkurs był jednocześnie nie tylko ostatnim konkursem w sezonie 2013/2014 ale także ostatnim konkursem w karierze Bjoern'a-Einar'a Romoeren'a. Były rekordzista świata w lotach postanowił zakończyć swoją owocną karierę sportową. Głównym powodem zakończenia kariery przez Norwega są jego problemy z plecami, które uniemożliwiają mu swobodne uprawianie sportu. Niestety nie jest to jedyny skoczek, który kończy karierę po obecnym sezonie. Śmiało możemy powiedzieć, że pewna era w skokach narciarskich się kończy, ale zaczyna się kompletnie nowa, inna..

źródło : własne, skijumping.pl



sobota, 22 marca 2014

Polacy na podium konkursu drużynowego.;)

Polska drużyna stanęła dziś na podium ostatniego konkursu drużynowego w sezonie 2013/2014. Naszych reprezentantów wyprzedzili dziś tylko rewelacyjni Austriacy. Warto dodać że Piotr Żyła ustanowił dziś nowy rekord skoczni wynoszący 141m. Na trzecim stopniu podium znaleźli się Norwegowie. Tuż za podium znaleźli się złoci medaliści z Soczi Niemcy, za nimi uplasowali się Słoweńcy, potem odpowiednio reprezentacje Japonii, Czech i Szwajcarii. Do drugiej serii nie zdołały awansować ekipy Finlandii, Rosji i Włoch.
Nasi reprezentanci skakali bardzo dobrze, ich odległości to: Maciej Kot : 133,5/130m. , Klemens Murańka: 118,5/126,5m. , Piotr Żyła: 141/126m. , Kamil Stoch 127,5/134,5m.
Nieoficjalnie indywidualnie wygrałby dziś Anders Bardal przed Stefanem Kraftem i Severinem Freundem.
 Jutro przed nami ostatni konkurs indywidualny w tym sezonie


źródło: własne, skijumping.pl

piątek, 21 marca 2014

Ekipy na drużynówkę :)

Jutro w słoweńskiej Planicy odbędzie się ostatni konkurs drużynowy w tym sezonie.. Wystąpi w nim 11 ekip. Oto ich składy:
                     
                                               WŁOCHY
Davide Bresadola, Federico Cecon, Sebastian Colloredo, Roberto Dellasega


                                                ROSJA
Ilmir Hazedtinov, Alexey Romashov, Dimitry Vassiliev, Denis Kornilov


                                                SZWAJCARIA
Marco Grigoli, Simon Ammann, Gabriel Karlen, Gregor Deschwanden


                                                FINLANDIA
Lauri Asikainen, Sebastian Klinga, Ville Larinto, Anssi Koivuranta


                                                CZECHY
Antonin Hajek, Jakub Janda, Jan Matura, Roman Koudelka


                                                JAPONIA
Reruhi Schimizu, Kento Sakyuama, Yuta Watase, Noriaki Kasai


                                                 NORWEGIA
Andreas Stjernen, Tom Hilde, Anders Fannemel, Anders Bardal


                                                 POLSKA
Maciej Kot, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Kamil Stoch


                                                  SŁOWENIA
Cene Prevc, Nejc Dezman, Robert Kranjec, Peter Prevc


                                                 NIEMCY
Andreas Wank, Marinus Kraus, Richard Freitag, Severin Freund


                                                 AUSTRIA
Stefan Kraft, Andreas Kofler, Thomas Diethart, Gregor Schlierenzauer

Severin wygrywa, Kamil zapewnia sobie KK :)

Dzisiejszy konkurs zaczyna pisać nową historię dla polskich skoków narciarskich. Kamil Stoch, który zajął dziś miejsce 4 zapewnił sobie zdobycie Kryształowej Kuli. Z wygranej cieszył się Severin Freund, który dwoma równymi skokami (oba 137,5m) zapewnił sobie pierwszą lokatę a tym samym ustanowił nowy rekord skoczni. Na drugim miejscu podium znalazł się Anders Bardal. Norweg stracił do reprezentanta Niemiec jedynie 0,3 pkt. Na najniższym stopniu podium znalzał się Peter Prevc. Bardzo dobry występ zaliczył Maciej Kot, zajmując 8 lokatę ze skokami na odległość 130m oraz 135m. Zapunktował dziś również Piotr Żyła, zajmujący 20 pozycję.

czwartek, 20 marca 2014

PŚ w Planicy, kwalifikacje

Przed nami ostatni weekend ze skokami narciarskimi w tym sezonie (niestety:(..). Dziś w Planicy przeprowadzone zostały kwalifikacje do jutrzejszego konkursu indywidualnego. Wygrał je reprezentant gospodarzy Matjaz Pungertar który skoczył 128,5 m. Drugi był jego rodak Anze Lanisek który skoczył dokładnie tyle samo co jego kolega z reprezentacji. Na trzecim miejscu uplasował się Norweg Andreas Stjernen, z odległością 127,5 m. W jutrzejszym konkursie zobaczymy pięciu reprezentantów Polski. Prócz Kamila Stocha skakać jutro będą Piotr Żyła który spisał się dziś bardzo dobrze skacząc 122 m. i zajmując 8. pozycję. Z dobrej strony pokazał się też Dawid Kubacki który był 11.(122,5 m.) Maciej Kot zajął 26. miejsce skacząc 120 m. a Klemens Murańka był 31. Ze skokiem na odległość 118 m. Do konkursu niestety zakwalifikował się Janek Ziobro. W czołowej "10" prócz wspomnianych wcześniej Pungertara, Laniska, Stjernena i Żyły znaleźli się: Nejc Dezman, Cene Prevc, Tom Hilde, Reruhi Schimizu, Anders Fannemel, i Vincent Desombes-Sevoie.
Jutro zapowiada się bardzo emocjonujący konkurs gdyż Kamil Stoch już jutro może sobie zapewnić Kryształową Kulę.Praktycznie pewnie jest już to że to Polak w tym sezonie zdobędzie Puchar Świata. A więc jutro wszyscy o 15.15 zasiadamy przed telewizorami i zaciskamy kciuki za Kamila, pozostałych reprezentantów Polski no i za swoich ulubieńców :D
Życzymy miłego ostatniego weekendu ze skokami w tym sezonie :)

sobota, 15 marca 2014

Ja i mój esej: czyli niemieckie skoki wg Natalii :)

 Niedawno napisałam esej o niemieckich skokach. Pisałam go na potrzeby rekrutacji dziennikarskiej w której biorę udział. Chciałabym się z wami podzielić moim "dziełem" i zapytać was o opinię :). A więc czytajcie:

 


                   "Sytuacja w niemieckich skokach, czy to koniec pewnej ery ?"

  Wraz z zakończeniem kariery przez Martina Schmitta, dla mnie zakończyła się również pewna era niemieckich skoków. Kilka lat temu gdy karierę kończył Svenn Hannavald, ja już uznawałam to za końcówkę pewnego etapu, jednakże teraz zakończył się on dla mnie definitywnie.
Aktualnie w kadrze Niemiec znajdują się praktycznie sami młodzi i zdolni zawodnicy. Trener Werner Schuster nie ma problemu z wyborem składu do drużynówki. W jego ekipie jest tylu dobrze skaczących zawodników że gdy jeden prezentuje małą obniżkę formy to zaraz znajduje się drugi który może go zastąpić. Oczywiście jest to komfortowa sytuacja dla trenera no i  dla skoczków którzy wiedzą że w razie słabszej dyspozycji ma kto ich zastąpić. Z drugiej strony zdają sobie sprawę z tego że ten ktoś kto ich zastąpi może ich zupełnie pozbawić miejsca w kadrze. Myślę że to ich motywuje do treningu. Wydaje mi się że w ich kadrze toczy się taka cicha rywalizacja. Wiadomo , skoczkowie muszą żyć ze sobą w zgodzie, ale każdy chce skakać w kadrze i pokazywać się z jak najlepszej strony. Więc w sumie można powiedzieć że taka cicha rywalizacja jest dobra i nieszkodliwa bo dzięki temu skoczkowie są zmotywowani do treningów i do tego by skakać jak najlepiej, dzięki czemu skoki są pięknym i efektywnym widowiskiem. Gdy Hannavald czy Schmitt byli młodymi skoczkami osiągającymi imponujące wyniki, w kadrze Niemiec nie było aż tylu młodych utalentowanych zawodników. Teraz jest ich coraz więcej. Do tego grona należą m.in Richard Freitag, Severin Freund, Marinus Kraus, Andreas Wank czy Andreas Wellinger. Ten ostatni ma dopiero 18 lat a już może poszczycić się zwycięstwem pucharowego konkursu, no i nominacją do kadry na Olimpiadę w Sochi, gdzie w konkursie na skoczni normalnej zajął bardzo dobre 6. Miejsce, a potem złoto w drużynie. Świadczy to o tym że w Niemczech bardzo dobrze szkoli się skoczków już od dzieciństwa. U naszych zachodnich sąsiadów powstaje coraz więcej szkółek do których trafiają młodzi, zdolni, utalentowani. Myślę że takie szkółki powstały właśnie po sukcesach Schmitta czy Hannavalda. To oni wynieśli niemieckie skoki na wyżyny, i dzięki nim Niemcy pokochali ten sport, a młodzi chłopcy chcieli skakać. Podobna sytuacja była w Polsce, przypływ kibiców skoków i chętnych do uprawiania tego sportu nastąpił po sukcesach Adama Małysza. Myślę że w Niemczech było podobnie, dzięki czemu teraz ten kraj ma tylu utalentowanych skoczków. Spokojnie można stwierdzić że Schmitt i Hannavald rozpoczęli w skokach pewną erę, jednakże era ta zakończyła się wraz z końcem ich kariery. Czy teraz można mówić o erze Freunda czy Freitaga? Według mnie tak. Skoczkowie Ci nie mogą się jeszcze pochwalić takimi osiągnięciami jak ich starsi koledzy, ale przecież wszystko jeszcze przed nimi. Skaczę dobrze, radzą sobie w trudnych warunkach i wydaje mi się że są odporni psychicznie tzn. po nieudanym skoku nie załamują się bardzo, wiadomo widać po nich że jest im przykro są źli na siebie i możliwe że nie tylko.., ale ta złość szybko im przechodzi. Zaprezentował to niedawno Severin Freund który zajął w pierwszym konkursie olimpijskim odległe 31 miejsce zaliczając upadek przy lądowaniu. Skoczek był załamany, widać było że jest podirytowany i zawiedziony. Ale ta złość nie trwała długo. Kilka dni później Severin zajął 4.miejsce na skoczni dużej co było rezultatem o niebo lepszym niż ten ze skoczni normalnej. Ten sam skoczek dnia 17.02.2014 r. został drużynowym mistrzem olimpijskim w skokach narciarskich. Ekipa w składzie Andreas Wank, Marinus Kraus, Andreas Wellinger i Severin Freund wywalczyła złoty medal podczas konkursu na skoczni normalnej. Jest to wielki sukces tych młodych chłopaków. Udowodnili że są silni nie tylko fizycznie ale również psychicznie. Niemiecki system szkolenia odniósł sukces. Myślę że takich sukcesów nie byłoby gdyby to Martin Schmitt i Sven Hannavald nie zapoczątkowali dobrej passy niemieckich skoczków. Teraz Niemcy mają mnóstwo młodych talentów którzy mają dobre warunki do trenowania. Wydaje mi się że jeszcze nie jeden wielki sukces przed nimi.
 Podsumowując myślę że pewna era faktycznie zakończyła się w niemieckich skokach. Dwie wielkie sławy które opuściły skoki właśnie ją zakończyły. Jednakże wraz z zakończeniem jednej ery narodziła się kolejna. Myślę że będzie ona równie obfita w sukcesy dla niemieckich skoków co poprzednia. Pierwszy wielki sukces już mają (drużynowe złoto olimpijskie). Świadczy on o tym że mają wielu dobrych skoczków których stać na osiąganie dobrych wyników, a złoto zdobyte przez nich na olimpiadzie według mnie zapoczątkowało pasmo sukcesów niemieckich skoczków. Nie należy też zapominać o trenerze niemieckiej ekipy Wernerze Schusterze. To on doprowadził młodą drużynę do złota olimpijskiego. Potrafił tak ustawić kadrę, że miejsce w niej znalazło się zarówno dla młodych jak i dla starszych bardziej doświadczonych skoczków. Byli oni można powiedzieć wzorami do naśladowania dla młodszych zawodników. Dzięki wspaniałemu szkoleniu i bardzo dobrej postawie trenera drużyna niemiecka teraz może poszczycić się złotym medalem olimpijskim, czy drugim miejscem podczas Mistrzostw Świata rozgrywanych w ubiegłym roku.


No i co o tym sądzicie..? Macie podobne zdanie do mojego ? Liczę na wasze opinie no i komentarze :)

Zapraszam też na mojego aska: http://ask.fm/Guma5679 tam również możecie wyrazić swoją opinię ;) z góry dziękuję :)


Severin Freund Mistrzem Świata w lotach :)


Czekaliśmy, czekaliśmy ale się nie doczekaliśmy..... Niestety zbyt silny wiatr przeszkodził dziś organizatorom Mistrzostw Świata w lotach w czeskim Harrachovie. Dwie zaplanowane na dzisiaj serie zostały odwołane, a Mistrzem Świata w lotach na podstawie wczorajszych wyników został Niemiec Severin Freund. Wraz z nim na podium stanęli Norweg Anders Bardal i Słoweniec Peter Prevc. Kamil Stoch zakończył rywalizajcę na 5 miejscu. Jutro ma odbyć się konkurs drużynowy. Jednak prognozy wydają się być jeszcze gorsze niż dziś.;/ Miejmy nadzieję że uda się przeprowadzić chociaż jedną serię konkursową.



piątek, 14 marca 2014

MŚ w lotach: Freund prowadzi na półmetku


Niemiec Severin Freund prowadzi na półmetku rywalizacji o tytuł Mistrza Świata w lotach w Harrachowie. Severin poleciał dziś na 203,5 m w pierwszej serii, i 191,5m. w drugiej, dzięki czemu ma dość sporą wynoszącą 11,1 pkt przewagę nad drugim dziś Andersem Bardalem (203,5m/188m). na trzecim miejscu zakończył dziś rywalizację Słoweniec Peter Prevc (200m/183m.), który prowadził po pierwszej serii. Czwarty jak na razie jest weteran Noriaki Kasai (187,5m/193m.) Tuż za nim znajduje się nasz reprezentant Kamil Stoch(186m./190m.). Polak traci do prowadzącego Niemca 27,3 pkt. Szóstą lokatę po dzisiejszym dniu rywalizacji zajmuje Czech Roman Koudelka (185,5m./197m.). Siódmy jest Anders Fannemel (182m./187m.), a ósmy Dimitry Vassiliev (197m./175m.). Dziewiątą pozycję zajmuje Thomas Diethart (183m./184m.) Czołową dziesiątkę zamyka Maciej Kot który skoczył dziś 183,5m. i 184.5m. Pozostali nasi reprezentanci zajęli miejsca w trzeciej dziesiątce. Jan Ziobro 27, i Klemens Murańka 25.Zaskakująco słabo wypadli dziś poprzedni Mistrzowie Świata w lotach: Gregor Schlierenzauer który zajmuje 24 miejsce, Robert Kranjec (29 lokata) czy Simon Ammann (16 pozycja).
Jutro zapowiada się ciekawa rywalizacja o tytuł mistrzowski. Severin Freund wydaje się być niezagrożonym liderem, no ale to są skoki a w tym sporcie wszystko może się zdarzyć :)



środa, 12 marca 2014

Składy na Mistrzostwa ;)

 Sezon 2013/2014 powoli dobiega końca.... Jednakże przed nami jeszcze jedna ważna impreza mianowicie Mistrzostwa Świata w lotach w Harrachowie. Zawody rozpoczną się w piątek i potrwają do niedzieli. Tytułu Mistrza Świata w Lotach bronić będzie Słoweniec Robert Kranjec oraz reprezentacja Austrii. Znamy już składy poszczególnych ekip.


                                                         POLSKA


Kamil, Stoch, Piotr Żyła, Jan Ziobro, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Klemens Murańka


                                                        AUSTRIA


Gregor Schlierenzauer, Michael Hayboeck, Thomas Diethart, Martin Koch, Stefan Kraft


                                                        NIEMCY


 Severin Freund, Andreas Wellinger, Marinus Kraus, Michael Neumayer, Andreas Wank, Markus Eisenbichler


                                                        NORWEGIA


Anders Bardal, Anders Fannemel, Andreas Stjernen, Rune Velta, Tom Hilde, Bjorn- Einar Romoeren


                                                       SŁOWENIA

Robert Kranjec, Jernej Damjan, Peter Prevc, Jurij Tepes, Nejc Dezman, Tomas Naglic


                                                       JAPONIA


Noriaki Kasai, Reruhi Schimizu, Shohei Tohcimoto, Yuta Watase


                                                       CZECHY



Jan Matura, Jakub Janda, Cestmir Kozisek, Lukas Hlava, Roman Koudelka


                                                       FINLANDIA


Anssi Koivuranta, Sebastian Klinga, Ville Larinto, Lauri Asikainen


                                                       ROSJA


Dimitry Vassiliev, Denis Kornilov


                                                     WŁOCHY


Sebastian Colloredo, Davide Bressadola, Andrea Morassi, Daniele Veresco



                                                     USA


Nicholas Fairall, Anders Johnson,


                                                    FRANCJA


Vincent Descombes-Sevole


Zapowiada się nam bardzo ciekawa rywalizacja o tytuł Mistrza Świata w lotach. Z pewnością do tej walki włączy się Kamil Stoch no i cała nasza ekipa w konkursie drużynowym. Liczymy na to że będą to udane Mistrzostwa dla naszych rodaków. Faworytów do tytułu Mistrza jest kilku. Z pewnością są to Słoweńcy Peter Prevc i Robert Kranjec powracający po kontuzji. Wyśmienitą formę prezentuje też Niemiec Severin Freund który z pewnością nie odpuści walki o tytuł. Powalczyć może też Gregor Schlierenzauer i Anders Bardal. A może weteran skoków Noriaki Kasai włączy się do walki ? Już niedługo się o tym przekonamy :)
                                                   

niedziela, 9 marca 2014

Skoki na wesoło, czyli podsumowanie rankingu na najprzystojniejszego skoczka ! :)

 Niedawno na naszym blogu pojawił się ranking TOP 5 HANDSOME SKI JUMPERS. W komentarzach i nie tylko pisałyście swoich ulubionych przystojniaków :D Nadszedł czas na podsumowanie :)  Więc, w rankingu najlepszy okazał się ANDREAS WELLINGER który można powiedzieć zdeklasował rywali. Na drugim miejscu uplasował się GREGOR SCHLIERENZAUER,  na trzecim miejscu znaleźli się dwaj Polacy KAMIL STOCH i MACIEK KOT. Czwarte miejsce przypadło THOMASOWI MORGENSTERNOWI, a piąte RICHARDOWI FREITAGOWI.  Pojawiło się dość sporo głosów na TOP 5 HANDSOME SKI JUMPERS. ;)  Bardzo nas to cieszy. Myślimy już nad kolejnymi rankingami oczywiście :) Mamy nadzieję że będą was tak samo interesować jak ten i poprzednie :)


                                             TOP 5 HANDSOME SKI JUMPERS wg czytelników bloga:)


                                           



                                       


1.ANDREAS WELLINGER






2. GREGOR SCHLIERENZAUER




3. KAMIL STOCH, MACIEJ KOT






4.THOMAS MORGENSTERN




5.RICHARD FREITAG






Pozostali panowie którzy pojawili się w rankingach :)




PŚ w Oslo, wygrana Severina Freunda.

Dzisiejszy konkurs indywidualny stał się łupem Severina Freunda. Niemiec wygrał dwoma świetnymi skokami na odległości 132m oraz 130,5m.  Drugie miejsce zajął reprezentant gospodarzy Anders Bardal. Jego odległości to 128m oraz 127m. Na trzecim stopniu podium znalazł się nasz Złoty Olimpijczyk z Soczi, Kamil Stoch. Nasz rodak lądował dziś na 132m oraz 127m. Tuż za podium uplasował się weteran japońskich skoków Noriaki Kasai (125m/127m). Na miejscu piątym znalazł się Gregor Schlierenzauer (123,5m/125,5m). Najlepsze w karierze, 6 miejsce zdobył reprezentant Estonii - Kaarel Nurmsalu ( 129m/123m). Kolejne miejsca w najlepszej "10" zajęli Roman Koudelka, Stefan Kraft, Jakub Janda oraz Anssi Koivuranta. W II serii oprócz Kamila Stocha dane nam było oglądać tylko Macieja Kota, który ukończył zawody na 20 pozycji (119,5m/126m). Niestety Piotr Żyła, Dawid Kubacki oraz Jan Ziobro nie zdołali wejść do serii drugiej.

sobota, 8 marca 2014

PŚ w Oslo: kwalifikacje dla Toma Hilde

Norweg Tom Hilde wygrał niedawno zakończone kwalifikacje do jutrzejszego konkursu PŚ w norweskim Oslo, skoczył on 128,5 m. Drugie miejsce zajął pochodzący z Rosji Dimitry Vassiliev (129m.) Trzeci był Andreas Kofler (129m.). Może się wydawać że Austriak złapał dobrą formę na koniec sezonu. W pierwszej "10" znaleźli się również odpowiednio: Lauri Asikainen, Roman Koudelka, Jaka Hvala, Antonin Hajek, Andreas Stjernen, Kaarel Nurmsalu( cała trójka uzyskała taką samą notę) i Jakub Janda. W konkursie głównym zobaczymy pięciu Polaków : Macieja Kota (14 miejsce), Dawida Kubackiego (19), Piotra Żyłę(27), Jana Ziobro (37) no i oczywiście Kamila Stocha. Kwalifikacji niestety nie przebrnął Klemens Murańka. Podczas kwalifikacji groźnie wyglądający upadek zaliczył Anders Fannemel. Norweg na szczęście wstał o własnych siłach i opuścił skocznię. Zarówno serię próbną jak i kwalifikacje odpuścił sobie największy rywal Kamila w walce o Kryształową Kulę, Peter Prevc.
Jutro z pewnością czeka nas ciekawy, fascynujący konkurs miejmy nadzieję że Polacy pokażą się z jak najlepszej strony, zwłaszcza że w ubiegłym sezonie swoje pierwsze pucharowe zwycięstwo w Oslo odniósł Piotrek Żyła. :)

piątek, 7 marca 2014

Wygrana gospodarza, czyli zwycięstwo Andersa Bardala w Trondheim.

Dzisiejszy konkurs padł łupem gospodarza, Andersa Bardala. Norweg pofrunął na 136,5m oraz 131m. Na drugim miejscu podium znalazł się Austriak, Anderas Kofler z odległościami 136,5m oraz 131,5m. Na trzecią lokatę wskoczył japoński weteran, czyli Noriaki Kasai. Kolejne podium w karierze tego 42 letniego Japończyka dały mu skoki na odległość 135,5m oraz 132m. Tuż za podium uplasował się Roman Koudelka, który prowadził w konkursie po I serii. Na miejscu piątym znalazł się Reruhi Shimizu. Nasz najlepszy reprezentant, Kamil Stoch zdołał uplasować się na pozycji 9 z dwoma równymi skokami mierzącymi 127m. Z serii finałowej znaleźli się także Piotr Żyła (12) , Maciej Kot (25) oraz Jan Ziobro (21). Do II serii nie zdołał zakwalifikować się Dawid Kubacki (31) oraz Klemens Murańka (38).


wtorek, 4 marca 2014

PŚ w Kuopio: Kolejne zwycięstwo Kamila


Chyba można powiedzieć że Kamil Stoch i Severin Freund bardzo lubią stać razem na podium, bo ostatnio zdarza im się to coraz częściej :D A więc, Polak odniósł dziś 13. zwycięstwo w karierze, dzięki czemu umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej PŚ i wyprzedza drugiego Petera Prevca już o 103 pkt. Stoch skoczył dziś dwa razy po 126,5 m. i o 3.8 pkt wyprzedził Niemca Severina Freunda (127m./125m.). Na trzecim stopniu podium znalazł się Norweg Anders Bardal z notą 257,6 pkt i odległościami 123 m. i 127,5m.  Największy rywal Kamila w walce o Kryształową Kulę, Słoweniec Peter Prevc zajął dziś 4 lokatę (123,5m./126m. nota 250pkt). Piąte miejsce wywalczył dziś Szwajcar Simon Ammann (125m./126m., 249,2 pkt), lokatę niżej niż Simi znalazł się reprezentant Austrii Michael Hayboeck (121,5m./128,5m.,247,6pkt). Na siódmym miejscu znalazł się jeden z weteranów skoków narciarskich który od dawna nie gościł w czołowej "10" PŚ, reprezentant Czech Jakub Janda (122m./125m.,246,9pkt). Ósmą lokatę zajął kolejny weteran Japończyk Noriaki Kasai ( dwa razy 123m. 243,6 pkt.). Lokaty 9 i 10 zajęli reprezentanci Austrii Stefan Kraft (121,5m./122,5m., 241,3pkt) i po dyskwalifikacji za nieprawidłowe buty Thomasa Dietharta, Gregor Schlierenzauer (118,5m./125m.,240,4 pkt.)
Dziś wreszcie można powiedzieć że z dobrej strony pokazał się Piotrek Żyła bo po tym jak miał problemy z awansowaniem do konkursu, 24 miejsce wydaje się nie być złe :). Dobrze zaprezentował się tez Maciek Kot który z 23 miejsca zajmowanego po pierwszej serii awansował na 15. Niestety Klemens Murańka i Dawid Kubacki nie zdołali awansować do drugiej rundy zmagań, a Janek Ziobro niestety nie awansował nawet do pierwszej serii.
Sezon nieubłaganie zmierza ku końcowi. Kamil jest na najlepszej drodze do tego by zdobyć Kryształową Kulę. Mnie wydaje się że Peter zaczyna się za bardzo denerwować i jeżeli dalej tak pójdzie to może nawet spaść na 3 miejsce w generalnej klasyfikacji, w sumie ucieszyło by mnie to bo ogromną sympatią darzę Severina Freunda i chciałabym żeby był na drugim miejscu :)
W każdym bądź razie z pewnością czeka nas jeszcze wiele emocji :)


niedziela, 2 marca 2014

PŚ w Lahti, Kamil zwycięża :)


Kamil Stoch dziś po raz kolejny udowodnił że jest w wysokiej formie. Polak zwyciężył konkurs Pucharu Świata w Lahti, i odzyskał żółtą koszulkę lidera. Kamil po pierwszej serii zajmował drugą lokatę (131m.), wyprzedzał go Niemiec Severin Freund który skoczył pól metra dalej od Polaka. W drugiej serii Stoch popisał sie pięknym skokiem na odległość 134,5 m. i panowie zamienili się miejscami :). Na trzecim miejscu znalazł się Austriak Gregor Schlierenzauer. Śmiało można powiedzieć że był to udany konkurs dla ekipy Alexandra Pointnera, bowiem w czołowej "10" znalazło się aż 5 jego podopiecznych. Oprócz Gregora byli to: Stefan Kraft (4), Andreas Kofler(5), Michael Hayboeck(7) i Thomas Diethart (8) (Kasia pewnie jest zadowolona) :D W najlepszej dziesiątce dzisiejszego konkursu oprócz Kamila, Severina, i Austraików, byli również: Peter Prevc(6), Noriaki Kasai (9) i Anssi Koivuranta(10). Niestety nie był to udany dzień dla pozostałych Polskich skoczków. Dawid Kubacki zajął 26. miejsce a Janek Ziobro 38. Maciek Kot, Piotrek Żyła i Klemens Murańka nie zdołali awansować do konkursu głównego. Miejmy nadzieję że w Kuopio biało-czerwonym pójdzie lepiej :)
Dziś krótko, zwięźle i na temat :D Trochę późno ale to dlatego że dopiero niedawno wróciłam do domu -.-. Wybaczcie :*
P.S Myślimy już z Kasią nad kolejnym rankingiem, i nie ukrywam że mamy pewne pomysły.:D Przypominam że nadal możecie oddawać głosy w komentarzach na najprzystojniejszego skoczka :) Za niedługo roztrzygniemy kto nim został :)


sobota, 1 marca 2014

Wygrana faworytów.

Po wczorajszym konkursie indywidualnym faworytami do zwycięstwa byli Austriacy i to oni dziś zwyciężyli. W składzie Thomas Diethart, Stefan Kraft, Michael Hayboeck oraz Gregor Schlierenzauer zgromadzili 973,5pkt. Na drugim miejscu uplasowała się reprezentacja Niemiec, która w kapitalnym stylu awansowała z pozycji 8 na 2! Nieznacznie, bo tylko o 0,5 pkt z naszymi zachodnimi sąsiadami przegrali Norwegowie. Tuż za podium znalazła się reprezentacja Słowenii, która spadła po słabym skoku Petera Prevca. Dobrze spisali się gospodarze - Finowie, którzy zajęli 5 lokatę. Niestety nasi skoczkowie nie zaliczą dzisiejszego konkursu do udanych. Rywalizację zakończyli dopiero na pozycji 7.. Miejmy nadzieję, że już jutro nasi skoczkowie spiszą się o wiele lepiej niż dziś a Kamil odrobi stratę 7pkt do Słoweńca Petera Prevca.