piątek, 31 stycznia 2014

Udane kwalifikacje, czyli apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Dzisiejsze kwalifikacje były bardzo udane dla naszych reprezentantów. Całą szóstkę będziemy mogli oglądać jutro podczas pierwszej serii konkursu. Najdalej z naszych reprezentantów skakał dziś Piotr Żyła, który skokiem na odległość 144,5m (!) uzyskał 5 lokatę. Dobrze spisała się także trójka muszących się kwalifikować Polaków. Dawid Kubacki zajął miejsce 8. (135,5m), Maciej Kot 13. (135,5m), oraz Stefan Hula 14. (133m). Janek Ziobro, który nie musiał się kwalifikować dzięki nieobecności kilku czołowych skoczków z pierwszej "10" skoczył 129m. Kamil Stoch nie pojawił się dziś na starcie. Kwalifikacje natomiast wygrał Niemiec Andreas Wank z odległością 132m. Wyprzedził on Japończyka Reruhi Shimizu (142m), Jurija Tepesa (138,5m) oraz Daiki'ego Ito, który poleciał dziś najdalej ze wszystkich skoczków (145m!). Warto dodać, że dziś swoje pierwsze skoki po upadku oddał Thomas Morgenstern czym potwierdził swój dział w ZIO w Sochi ;)





źródło: facebook, skijumping

Dziś wreszcie kwalifikacje :D


 Dzisiaj w Willingen odbędą się kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego. Nareszcie!!, bo szczerze Wam powiem że już się nie mogę skoków doczekać :D  tak jakoś nudno bez nich ! Też tak uważacie ?  :)
No dobra to zacznijmy od tego że dziś na liście startowej  kwalifikacji znalazło się 59. skoczków z 15. krajów. ;) Polskę będzie reprezentować sześciu skoczków. ;) Kwalifikować nie musi się Kamil Stoch który zajmuje 2. miejsce w klasyfikacji generalnej, i Jan Ziobro który skorzystał z nieobecności Gregora Schlierenzauera i Andersa Bardala.
Cóż, może teraz podzielę się z wami moimi spostrzeżeniami na temat kandydatów do zwycięstwa w kwalifikacjach;). Wydaje mi się że  może ich być dość sporo, wiadomo lepszy obraz tego będziemy mieli po oficjalnym treningu który odbędzie się o 15.30 :). Szanse na wygranie kwalifikacji mają niewątpliwie Polacy. Maciek Kot skacze dobrze i równo więc może dziś pokusić się o zwycięstwo. To samo można powiedzieć o Piotrku Żyle. Miejmy nadzieję że spokojne treningi naszych skoczków w Wiśle i Szczyrku dadzą efekty.;). Oczywiście nie należy zapominać o Niemcach :D Oni skaczą u siebie, no i ich forma zdaje się być równa. Spore szanse na wygranie kwalifikacji ma Richard Freitag. Forma Niemca zdaje się być ustabilizowana o czym przekonał nas stając na podium w loteryjnym konkursie w Zakopanem ;) ( Ja oczywiście życzę mojemu ulubieńcowi jak najdalszych skoków). Dobrze radzą sobie też Andreas Wank czy Michael Neumayer który zanotował dobry występ w Sapporo plasując się na 4. miejscu :). Już za niedługo zobaczymy jak sobie poradzą podopieczni Wernera Schustera. :) nie zapominajmy też o Słoweńcach a zwłaszcza o Jerneju Damjanie który to złapał świetną formę przed Igrzyskami i może pokusić się nie tylko o zwycięstwo w kwalifikacjach, ale również o czołową lokatę w konkursie.Jeśli chodzi o Austriaków to według mnie największe szanse na odegranie dużej roki w kwalifikacjach mają Andreas Kofler i Michael Hayboeck. :)
Już za niedługo przekonamy się czy któryś z wymienionych przeze mnie skoczków wygra kwalifikacje :)


źródło: własne




środa, 29 stycznia 2014

Simon chorążym :D


Wielki zaszczyt spotkał szwajcarskiego skoczka Simona Ammanna, będzie on bowiem chorążym reprezentacji Szwajcarii podczas ceremonii otwarcia ZIO. Czterokrotny mistrz olimpijski 7. lutego poniesie flagę Szwajcarii podczas defilady sportowców w trakcie ceremonii.;)
Simon wystąpi na Igrzyskach po raz 5. Debiutował na tej imprezie w 1998 r. w Nagano. Wszyscy pewnie dobrze pamiętają jak cztery lata temu w Vancouver Ammann zdeklasował rywali, zdobywając 2 złote medale.
Simi jest drugim skoczkiem w historii Szwajcarii który poniesie flagę podczas ceremonii otwarcia ZIO



wtorek, 28 stycznia 2014

Pełne składy na ZIO :)

Znamy już składy wszystkich ekip które wystartują w Sochi na Igrzyskach Olimpijskich. Na 70. zgłoszonych skoczków będziemy mieli aż 34. debiutantów. Rekordzistą pod względem ilości startów jest Noriaki Kasai dla którego będą to 7. Igrzyska.
Teraz troszkę z Kasią przeanalizujemy składy niektórych ekip i przekażemy wam swoje przemyślenia :)


POLSKA
Nasz kraj, jak już zapewne wiecie reprezentować będą KAMIL STOCH, PIOTR ŻYŁA, MACIEJ KOT, JAN ZIOBRO i DAWID KUBACKI. Można powiedzieć że czwórka naszych reprezentantów ( Stoch, Żyła, Kot, Ziobro) mogła być pewna wyjazdu na IO, i walka o ostatnie wolne miejsce toczyła się między Dawidem a Klemensem Murańką. Trener Łukasz Kruczek sam przyznał że decyzja nie była łatwa. Biorąc pod uwagę doświadczenie przewagę miał Dawid, ale jeśli weźmiemy pod uwagę występy w ostatnich konkursach PŚ to górą był Klemens. Trener Kruczek, zdecydował się jednak postawić na Dawida, co wywołało sporo dyskusji. Osobiście według mnie trener podjął słuszną decyzję, też postawiłabym na doświadczenie, a poza tym wydaje mi się że Dawid skacze równiej. No cóż zobaczymy czy Łukasz Kruczek podjął słuszną decyzję już za niedługo :) (osobiście wydaje mi się że tak :D  )

NIEMCY
W ekipie moich ulubieńców startować będzie 4 debiutantów a są to RICHARD FREITAG, SEVERIN FREUND, ANDREAS WELLINGER i MARINUS KRAUS. O piąte miejsce walczyli do końca ANDREAS WANK i MICHAEL NEUMAYER. Trener Schuster postanowił że decyzję podejmie po pucharowych zmaganiach w Polsce, a tam doświadczony Neumayer nie wypadł najlepiej. W Wiśle uplasował się w 3. dziesiątce a w Zakopanem nawet nie zakwalifikował się do konkursu. Słabe występy Michaela, a  zarazem przyzwoite występy Andreasa, tylko pomogły trenerowi Schusterowi podjąć decyzję, i szansę na swój drugi występ na IO dostał Wank.
Wydaje się że ekipa Niemiec ma bardzo równy skład. Wszyscy skaczą równo i na styl też narzekać nie można ( no może poza Freundem któremu zdarzy się czasem "zatańczyć" po lądowaniu :D ) Według mnie zarówno Wank jak i Neumayer prezentują podobną formę i gdybym była trenerem też miałabym dylemat którego z nich wybrać, choć ja chyba postawiłabym na doświadczonego Neumayera. No cóż zobaczymy jak w Sochi zaprezentuje się Wank i jego debiutujący na IO koledzy którym oczywiście ja z całego serca życzę powodzenia :)

NORWEGIA
Norwedzy wystąpią na Igrzyskach w składzie : ANDERS JACOBEN, ANDERS BARDAL, ANDERS FANNEMEL,RUNE VELTA i DANIEL- ANDRE TANDE. Ekipa Alexandra Stoeckla nie jest ostatnio w dobrej formie, no może z wyjątkiem Andersa Bardala. Norwegowie nie pokazują się  dobrej strony zarówno w konkursach indywidualnych jak i drużynowych. Przyda im się jeszcze porządny trening przed Sochi. Chyba największym zaskoczeniem jest brak w kadrze Toma Hilde. Jednakże nie prezentował on dość optymalnej formy, rzadko punktował w efekcie czego zajmuje dopiero 57. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ. Trener Stocekl musi  jeszcze popracować ze swoimi podopiecznymi aby Ci złapali formę, i  z jak najlepszej strony pokazali się na IO. Zobaczymy już za niedługo co im z tej pracy wyjdzie :)

AUSTRIA
Skład Austrii na ZIO wydaje się być składem z kilkoma niespodziankami. Z jednej strony na pewno cieszy powrót Thomasa Morgensterna po jego makabrycznym upadku na Kulm w Bad Mitterndorf, ale z drugiej wzbudza wątpliwości czy to aby dobra decyzja. Na ten moment nikt nie wie w jakiej formie znajduje się popularny "Morgi" i czy będzie w stanie pomóc drużynie zdobyć medal i czy sam indywidualnie zajmie satysfakcjonujące pozycje. Thomas wraz z Andreasem Koflerem jako jedyni w kadrze na Sochi mają na koncie dwa występy na ZIO, w 2006 w Turynie oraz 2010 roku w Vancouver. Ich doświadczenie z pewnością może być pomocne dla pozostałej trójki młodych zawodników. W szczególności może się ono przydać dwóm debiutantom: Thomasowi Diethartowi i Michaelowi Hayboeckowi. Diethart, zwycięzca tegorocznego TCS'u prezentuje wyśmienitą formę. Podczas turnieju widać było, że skacze na luzie i przynosi mu to wiele radości, lecz ZIO to zupełnie inne emocje, inna presja. Czy ten młody zawodnik jest na tyle mocny psychicznie aby udźwignąć taki ciężar? Z pewnością mocno wspierać go będzie jego rodzina, w szczególności tata ściskający sławną różową świnkę Michael Hayboeck natomiast prezentuje stabilną formę z dobrymi, równymi skokami czym może wesprzeć drużynę oraz zagwarantować sobie wysokie lokaty. Oczywiście nie mogło w kadrze zabraknąć lidera Gregora Schlierenzauera. Ostatnio było widać, że nie idzie mu zbyt dobrze, słabe lokaty, dobry tylko jeden skok. Gregor mówił, że stawia wszystko na ZIO, czy tak będzie? Zobaczymy już niedługo. Mi osobiście brakuje w drużynie dwóch weteranów: Wolfganga Loitzla i Martina Kocha. Jednak oboje w ostatnim nie prezentowali dobre formy. Koch nawet nie występuje regularnie w konkursach PŚ. W tym sezonie mogliśmy go oglądać jednie 3-krotnie. W Engelbergu, Bad Mitterndorf oraz w Sapporo, a jego najlepsza lokata w sezonie 18. pokazuje, że Austriak formy nie ma. Liczę, że ta odmieniona ekipa Austrii pod wodzą Alexa Pointnera zdobędzie medal w drużynie i być może ktoś pokusi się o indywidualny sukces. Ale jak będzie na prawdę przekonamy się za kilkanaście dni

SŁOWENIA
Ekipa Gorana Janusa jest ostatnio w wyśmienitej formie. Pokazały to konkursy w Zakopanem, gdzie to Słoweńcy w drużynówce zajęli 1. miejsce a w Sapporo całkowicie zdominowali rywalizację zajmując całe podium w drugim konkursie. Słoweńcy w Sochi wystartują w składzie: JERNEJ DAMJAN, JAKA HVALA,PETER PREVC, ROBERT KRANJEC i JURIJ TEPES. Największe szanse na medal olimpijski zdaje sie mieć Peter Prevc który w ostatnim czasie stał się liderem klasyfikacji PŚ. Młody Słoweniec skacze wyśmienicie i jego forma zdaje się nadal rosnąć. Podopieczni Gorana Janusa są też wymieniani w gronie faworytów do złota olimpijskiego w konkursie drużynowym. Cóż, jeśli Słoweńcy nadal będą utrzymywać tak wysoką formę to medal olimpijski mają w kieszeni :)

CZECHY
Kadra Czech jest jedną z trzech kadr obok kdary Włoch i Korei Południowej, w której nie ma debiutantów. Postawiono na sprawdzonych, dobrze znanych zawodników. W Sochi będziemy mogli oglądać Antonina Hajka, Lukasa Hlave, Jakuba Jandę, Romana Koudelkę oraz Jana Maturę. Czescy skoczkowie nie prezentują w tym sezonie wybitnej formy. Skaczą dość równo ale nie na tyle dobrze aby liczyć się w walce o czołowe miejsca. Najlepiej spisuje się Jan Matura, którego najlepsze miejsce w tym sezonie to 7 lokata podczas minionego weekendu w Sapporo. Dziwić może obecność Romana Koudelki, którego w tym sezonie mogliśmy oglądać jedynie podczas konkursów w Wiśle i Zakopanem i nie ma na on koncie ani jednego pucharowego punktu. Możliwe, że któryś z naszych sąsiadów błyśnie jednak formą i zajmie wysoką lokatę, ale wszystkiego dowiemy się już w Sochi.

JAPONIA
Kadra Japonii może poszczycić się jako jedyna wystawieniem prawdziwego weterana. Noriaki Kasai, bo o nim mowa, już 6 krotnie występował na ZIO! Począwszy od 1992 w Albertville następnie w Lillehammer w 1994, Nagano w 1998, Salt Lake City w 2002, Turynie w 2006, Vancouver w 2010. Wraz z nim Kraj Kwitnącej Wiśni reprezentować będą Daiki Ito, Taku Takeuchi oraz dwaj debiutanci Reruhi Shimizu i Yuta Watase. Bezapelacyjnie w tym sezonie najlepszy z Japończyków to weteran Kasai, który pokusić się może o dobre lokaty w Sochi. W drużynie może być różnie, gdyż reszta reprezentantów Kraju Kwitnącej Wiśni nie błyszczy formą ale wszystko może się zdarzyć . :)


źródło: skijumping.pl

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Odpoczynek Gregora :D


Igrzyska Olimpijskie za pasem, przygotowania idą pełną parą, a Gregor Schlierenzauer postanowił sobie urządzić małe wakacje...... w Dubaju :D. Austriak poinformował o tym na swoim blogu :D. No cóż każdy ma swój sposób na olimpijskie przygotowania. :D Gregor napisał na blogu że  nadszedł czas na przygotowanie mentalne i że weekend w ciepłym kraju bardzo dobrze mu zrobił :) Schlierie stwierdził że naładował baterie :D.
Już za niedługo przekonamy się czy wyjazd do Dubaju korzystnie wpłynął na formę Austriaka :)


źródło: sport.tvp.pl




Autobiografia Svena Hannavalda :)

W marcu na polskim rynku ma ukazać się autobiografia jednego z najlepszych skoczków w historii- Svena Hannavalda. "Sven Hannavald. Tryumf. Upadek. Powrót do życia"- taki tytuł nosić będzie książka o niemieckim skoczku.
Hannavald to jeden z najbardziej utytułowanych skoczków w historii tej dyscypliny.  Jako jedyny wygrał wszystkie konkursy zaliczane do Turnieju Czterech Skoczni. W tym czasie jego największym rywalem na skoczniach był Adam Małysz. W trakcie swojej kariery Sven 40. razy stawał na podium, w tym 18. razy na  najwyższym jego stopniu. W Polsce nie był darzony sympatią Wszystko zmieniło się gdy do kibiców zaapelował Adam Małysz. Sympatycy skoków w Polsce zaczęli traktować Hannavalda z takim samym szacunkiem jak innych skoczków. w swojej autobiografii Niemiec opowiada o swoim załamaniu psychicznym, i o tym jak udało mu się dojść do siebie.Wspomina tez o Wojciechu Fortunie, Adamie Małyszu, czy organizacji ZIO w Krakowie.
Myślę że będzie to bardzo interesująca książka która powinna znaleźć się w biblioteczce każdego fana skoków :)


źródło: skjumping.pl



Morgenstern w składzie na IO!

Dziś została ogłoszona 130-osoba kadra austriackich sportowców, która weźmie udział a nadchodzących Igrzyskach Olimpijskich w Sochi. Austrię w skokach reprezentować będą Gregor Schlierenzauer, Andreas Kofler, Thomas Diethart, Michael Hayboeck oraz wracający po makabrycznym upadku Thomas Morgenstern! Widać, że trener Pointner nie boi się postawić na młodych i zdolnych zawodników jakimi  z pewnością są Diethart i Hayboeck. Natomiast w kadrze zabrakło dwóch weteranów Wolfganga Loitzla oraz Martina Kocha, który ostatnio nie może odnaleźć swojej optymalnej formy. Już za kilkanaście dni przekonamy się czy trener Pointner dokonał słusznych wyborów i czy Austria będzie mogła się cieszyć z kolejnych medali Igrzysk.


źródło : wp.pl

niedziela, 26 stycznia 2014

PŚ w Sapporo : Damjan zwycięża po raz pierwszy!

Sapporo zdecydowanie zostało podczas tego weekendu zdominowane przez Słoweńskich skoczków. Wczoraj na najwyższym stopniu podium stanąć Peter Prevc a tuż za nim Jernej Damjan. Dziś rolę się odwróciły i ze swojego pierwszego w karierze pucharowego zwycięstwa mógł cieszyć się 30 - letni słoweński skoczek Jernej Damjan. Miejsce na najwyższym stopniu podium zagwarantowały mu skoki na odległość 138m i 134m. Drugi dziś Peter Prevc poszybował na 124m oraz 137,5m. Na podium dołączył do nich ich rodak Robert Kranjec ze skokami na odległość 126 i 137m. Tuż za podium znaleźli się dwaj doświadczeni skoczkowie. Czwarty Michael Neumayer (133,5m ; 134m) oraz piąty Andreas Kofler (140m ; 130m), są to ich najlepszy wyniki w obecnie trwającym sezonie. Niestety weekend ten nie zaliczą na plus nasi skoczkowie. Stefan Hula zajął miejsce 28. (122,5m ; 119m), Krzysztof Mięstus 30. (118m; 108,5m) oraz Bartłomiej Kłusek, który został sklasyfikowany dopiero na 59 pozycji po skoku na odległość 107m. Ekipa Słowenii dzięki świetnym wynikom podczas japońskiego weekendu przesunęła się w Pucharze Narodów na miejsce trzecie tym samym spychając nas na pozycję czwartą. Do ekipy Gorana Janusa tracimy aż 424 punkty. Peter Prevc może być z siebie bardzo zadowolony. Pierwsze miejsce wczoraj i drugie dziś pozwoliły mu umocnić się na pozycji lidera z przewagą 91 punktów nad Kamilem. Miejmy nadzieję, że w nadchodzący weekend w niemieckim Willingen Kamil powalczy o odzyskanie koszulki oraz o jak największe zniwelowanie przewagi punktowej Słoweńca.

Przy okazji Natalia chce pozdrowić wszystkich "Nocnych Marków", którzy również oglądali w nocy transmisję skoków z Sapporo i czują się teraz niewyspani : )







źródło : skijumping.pl ; fis-ski.com

sobota, 25 stycznia 2014

PŚ w Sapporo: Prevc zwycięża

Słoweniec Peter Prevc wygrał dzisiejszy konkurs indywidualny w Sapporo, tuż za nim uplasował się jego rodak Jernej Damjan, na trzecim miejscu znalazł się weteran Noriaki Kasai. Peter skakał wyśmienicie. W pierwszej serii skoczył 137 m. w drugiej poszybował nieco bliżej bo na 134 metr i 50 centymetr, tym samym znokautował swoich rywali. Drugi ze Słoweńców uzyskał odległości 135,5 m.oraz 128 m. Noriaki Kasai w pierwszej serii skoczył 132.5 m. i plasował się na 6. pozycji. W drugiej rundzie weteran skoków poszybował na 128 m. co dało mu awans na 3. pozycję.Tuż za podium uplasował się Robert Kranjec, 5. miejsce zajął Daiki Ito, za nim znalazł się Andreas Kofler, siódmy był Nejc Dezman, a na 8 pozycji znalazło się aż trzech skoczków: Michael Neumayer, Markus Eisenbichler i Jan Matura.Niestety żadnemu z Polaków nie udało się dziś dostać do finałowej rundy. Stefan Hula po skoku na odległość 121,5 m zajął 36 miejsce, a Krzysztof Miętus uplasował się na 39 pozycji ( 123,5m.)
  Dzisiejszy konkurs był udany dla Słoweńców. Punktowało aż siedmiu podopiecznych Gorana Janusa. Dzięki temu awansowali na 3. miejsce w klasyfikacji Pucharu Narodów tym samym spychając Polskę na 4. lokatę. Również dzisiaj Peter Prevc został liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Pozbawił on koszulki lidera Kamila Stocha -.-. Warto dodać że Słoweniec skacze ostatnio bardzo dobrze a jego forma z konkursu na konkurs rośnie, i jest on wymieniany jako jeden z kandydatów do walki o złoty medal Igrzysk Olimpijskich.


źródło: własne, berkutschi.com



piątek, 24 stycznia 2014

Sapporo, kwalifikacje.

Dziś rano o 8 czasu polskiego odbyły się kwalifikacje do kolejnego konkursu Pucharu Świata. Zwycięzcą został 29-letni Austriak - Andreas Kofler z wynikiem 130,5m. Wyprzedził on drugiego Thomaza Naglica o 4,1pkt mimo takiej samej odległości. Trzeci był reprezentant Niemiec - Danny Queck z wynikiem 126m. Do konkursu udało się zakwalifikować dwóm z trzech naszych reprezentantów. Już jutro będziemy mogli w zawodach obejrzeć Stefana Hulę, który z odległością 121,5m został sklasyfikowany na 16 pozycji oraz 31 dziś Krzysztofa Miętusa, którego dzisiejszy wynik to 111m. Niestety Bartłomiej Kłusek nie zdołał zakwalifikować się do konkursu z wynikiem 107,5. Warto dodać, że w jutrzejszym konkursie będziemy mogli oglądać weterana japońskich skoków 43-letniego Takanobu Okabe :)


źródło : skijumping


Nieco egzotyczni skoczkowie w Sochi :)

Dzisiaj, oficjalnie potwierdzono że szansę startu w kwalifikacjach do konkursu olimpijskiego w skokach narciarskich dostaną Nico Polychronidis oraz Iulian Pitea, reprezentantów odpowiednio Grecji i Rumunii. Stało się tak dzięki temu, iż nie wszystkie czołowe reprezentacje wykorzystały przysługujący im limit zawodników.
16-letni Pitea zajął dziś  kwalifikacjach w japońskim Sapporo 34. miejsce co dało mu awans do konkursu głównego. Będzie to debiut w zawodach takiej rangi młodego reprezentanta Rumunii.
Pitea będzie pierwszym rumuńskim skoczkiem na ZIO od 22 lat.
23- letni Niemiec Polychronidis, który postanowił reprezentować Grecję skąd pochodzi jego ojciec, również zadebiutuje jutro w konkursie głównym PŚ. Nico będzie także pierwszym reprezentantem Grecji w skokach narciarskich który wystąpi na ZIO. Młody Grek jest z siebie bardzo zadowolony i chce z godnością reprezentować Grecję ;).
Cóż, nie pozostaje nam nic innego jak życzyć Grekowi i Rumunowi powodzenia w Sochi. Ich dobry występ na pewno urozmaiciłby olimpijski konkurs skoków narciarskich :)


źródło: skijumping.pl

czwartek, 23 stycznia 2014

Ekipa Niemców na Sapporo :)


Nie od dziś wiadomo było że niemiecka ekipa do Sapporo uda się bez zawodników wybranych do składu na Igrzyska Olimpijskie (czyli Richarda Freitaga, Severina Freunda, Andreasa Wellingera, Andreasa Wanka i Marinusa Krausa). W Kraju Kwitnącej Wiśni naszych zachodnich sąsiadów reprezentować będą: Michael Neumayer, Karl Geiger, Danny Queck, Markus Eisenbichler i Pius Paschke.
Z całego serca chciałabym życzyć Michaelowi Neumayerowi powodzenia w tych zawodach, gdyż do końca walczył o miejsce w składzie na Igrzyska, i podziwiam go za jego waleczność :)





źródło : skispringen.com

Fighter jakich mało, czyli Thomas Morgenstern o swoim powrocie na IO

Dziś o godzinie 13 w prywatnej klinice Marii Hilf w Klagenfurcie odbyła się konferencja prasowa z udziałem Thomasa Morgensterna, trenera Heinza Kuttina oraz lekarzy pod których opieką znajduje się gwiazda austriackich skoków. Jak powiedzieli lekarze po szeregu badań, którym został poddany Austriak z jego stanem zdrowia jest wszystko w porządku. Popularny "Morgi" odbudował się szybko nie tylko fizycznie ale i co bardzo ważne psychicznie. Po pytaniu jakie zadał jeden z dziennikarzy o zbliżające się Igrzyska w Sochi Thomas odpowiedział : "Każdy, kto mnie zna, wie, że stawiam sobie tylko wysokie cele. Dlatego chcę jechać na zimowe igrzyska olimpijskie, bo to jest szczególna impreza. Jestem przekonany, że w Soczi stanę na starcie. Nie chcę, żeby moja kariera zakończyła się na upadku. Wkrótce stanę na skoczni." Teraz pod czujem okiem trenera Kuttina, Thomas będzie przygotowywał się w spokoju na Igrzyska. Patrząc na przebieg kariery Austriaka możemy śmiało powiedzieć, że jest to Fighter jakich mało. W sezonie 2003/2004 "Morgi" zaliczył poważny upadek na skoczni w Kuusamo, po którym trafił do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu. Po niespełna półtora miesiąca przerwy powrócił on do rywalizacji podczas Turnieju Czterech Skoczni. W obecnie trwającym sezonie 2013/2014 Thomas zaliczył już dwa poważnie wyglądające upadki ale jak widać nie ma zamiaru się poddawać i walczy dalej. Z pewnością wielu kibiców może dziwić się tak odważnej decyzji Austriaka, po tak poważnym upadku wielu skoczków nie zdecydowałby się na tak szybki powrót na skocznię. Ale jak dobrze wiemy Thomas to Fighter i możemy mu życzyć dużo zdrowia i medali! :)


źródło: facebook

środa, 22 stycznia 2014

Legenda skoków kończy karierę!


Słynny niemiecki skoczek MARTIN SCHMITT kończy karierę. Dziś poinformował o tym dziennik "Bild".  Martin zakończy karierę 1 lutego kiedy to w Willingen zostanie oficjalnie pożegnany.
Kariera Schmitta była niezwykle bogata. Niemiec dwukrotnie zdobywał Kryształową Kulę. Na swoim koncie ma również cztery medale Mistrzostw Świata, trzy medale olimpijskie, a także medale Mistrzostw Świata w lotach. Trwający sezon był najgorszy w karierze 35-letniego skoczka. Zdobył zaledwie 4 pucharowe punkty, przez co nie znalazło się dla niego miejsce w kadrze Niemiec na Igrzyska.
Martin zdobył sobie sympatię kibiców skoków na całym świecie. Na pewno będzie brakowało Jego, i jakże charakterystycznego fioletowego kasku na skoczniach podczas zmagań pucharowych. W Willingen jego koledzy z kadry, a także inni skoczkowie z pewnością pięknie pożegnają Martina :)

wtorek, 21 stycznia 2014

Skład Norwegii na Igrzyska

Trener reprezentacji Norwegii Alexander Stoeckl w poniedziałek ogłosił czwórkę skoczków ktorzy udadzą się do Rosji na ZIO. Wśród nominowanych znaleźli się: Anders Jacobsen, Anders Bardal, Anders Fannemel I Rune Velta. O piąte miejsce w składzie walczyć będą Tom Hilde oraz Daniel-Andre Tande. Nie wiadomo czy trener postawi na doświadczenie Toma, czy na rosnącą zdaje się formą Daniela.
Jak myślicie kogo powinien wybrać Alexander Stoeckl? I ogólnie co sądzicie o reprezentacjach innych krajów, zwłaszcza Polski?
Czekamy na wasze komentarze :)

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Weekend po japońsku, czyli nadchodzący Puchar Świata w Sapporo

W najbliższy weekend tj. 25.01 oraz 26.01 w japońskim Sapporo odbędą się dwa konkursy indywidualne Pucharu Świata. Większość ekip wysyła swoje składy bez najlepszych zawodników. Do Japonii nie udadzą się z ekipy austriackiej Gregor Schlierenzauer, Thomas Diethart i Michael Hayboeck. Zabraknie także naszych reprezentantów na Sochi, którzy będą spokojnie trenowali. Zastąpią ich Bartłomiej Kłusek, Stefan Hula oraz Krzysztof Miętus. Niestety po konkursach w Sapporo nasz lider Pucharu Świata Kamil Stoch może utracić swoją żółtą koszulkę, gdyż na zawody do Kraju Kwitnącej Wiśni wybiera się trzeci w klasyfikacji generalnej Peter Prevc. Słoweniec traci do Kamila tylko 89 punktów. W nadchodzący weekend ma szansę na dopisanie sobie 200 punktów. Wraz z nim do Japonii polecą Robert Kranjec, Jurij Tepes, Jernej Damjan, Tomaz Naglic, Nejc Dezman oraz Robert Hrgota.

Sevik and Andi :D

 Dziś w internecie ukazało się jakże pozytywne zdjęcie reprezentantów Niemiec Severina Frenda i Andreasa Wellingera. Chłopaki pozowali do zdjęć a szalikami reprezentacji Polski !! Słodziaki ! <3. Panowie opublikowali to zdjęcie na portalach społecznościowych:). Dziś jeszcze bardziej zyskali sobie moją sympatię ! :D
No i jak tu ich nie kochać ?! :))

Natalia :)

niedziela, 19 stycznia 2014

Pomagajcie :)



 Jak sami dobrze wiecie nasz blog jest nowy w sieci. Chciałybyśmy go rozsławić, więc mamy ogromną prośbę! Jeżeli możecie to udostępniajcie naszego bloga gdzie się da :) Bardzo nam na tym zależy! Wierzymy że nasze dzieło spodoba się internautom i chętnie będą odwiedzać nasz blog. Prosimy o pomoc i z góry dziękujemy :) Na pewno się odwdzięczymy :D

Nie byłabym sobą gdybym nie dodała czegoś o swoich ulubieńcach, więc na dobranoc wklejam pozytywnych Niemców :D

<3


No i dla Kasi muszą być Austriacy :D

:D

No teraz obie będziemy zadowolone ! :))


P.S Liczymy na waszą pomoc ! :*

Sochi 2014

Dziś wieczorem, trener polskiej kadry Łukasz Kruczek podał oficjalny skład drużyny na zbliżające się Igrzyska Olimpijskie w Sochi. W składzie tym znaleźli się : Kamil Stoch, Jan Ziobro, Maciej Kot, Piotr Żyła oraz Dawid Kubacki.

Znane są już także składy dwóch innych reprezentacji Czech oraz Niemiec.
Werner Schuster do swojej drużyny nominował: Richarda Freitaga, Severina Freunda, Marinusa Krausa, Andreasa Wanka i Andreasa Wellingera.
Natomiast w składzie Davida Jirouteka znaleźli się: Antonin Hajek, Lukas Hlava, Jakub Janda, Jan Matura i Roman Koudelka.

Puchar Świata na żywo, czyli Welcome to Wisła ! :D

 16.01.2014- niby zwykły dzień, jednak nie dla mnie.  W tym dniu spełniło się moje wielkie marzenie! Razem z tata i kuzynem pojechałam na konkurs Pucharu Świata w Wiśle! :D  Huraaaa ! :). Postanowiliśmy się również wybrać na kwalifikacje żeby spotkać skoczków, zabrać autografy itp.;)
Na miejsce dotarliśmy mniej więcej o godz. 10.15, więc udało się nam zobaczyć koniec serii próbnej :). Już wtedy mi się podobało ! Ustawiliśmy się w kolejce po bilety na kwalifikacje, jednocześnie spoglądając na to co się dzieje na skoczni :). Po zakupie biletów udaliśmy się na teren skoczni. Od razu wraz z kuzynem stanęliśmy przed barierkami oddzielającymi teren skoczków od kibiców.





Widok skoczni przed kwalifikacjami :)

Wraz z innymi kibicami czekaliśmy na to aż skoczkowie zaczną się rozgrzewać i ogólnie wyjdą ze swoich domków :D No i doczekaliśmy się !
Coś zaczęło się dziać :D



Wtedy do kibiców wyszedł Thomas Diethart !! Austriak okazał się bardzo sympatyczny i nie miał żadnego problemu z tym żeby rozdać autografy czy zrobić sobie zdjęcie z fanem. Oczywiście nie mogłam nie skorzystać z takiej okazji ! :D
Nie zwracajcie uwagi na mnie :D  hahha


Byłam zadowolona z tego że mam fotkę ze zwycięzcą Turnieju Czterech Skoczni! Ale czekałam na wyjście innych skoczków. Zwłaszcza na Richarda Freitaga którego widziałam kręcącego się nieopodal domku Niemców, Austriaków i Słoweńców. I w tym momencie obok mnie przeszedł Severin Freund wraz z Andreasem Wellingerem ! Niestety nie mogli robić zdjęć i rozdawać autografów bo nieśli cały swój sprzęt do busa. Oboje zrezygnowali ze startu w kwalifikacjach. Wtedy ja zrobiłam jakże ambitne i profesjonalne zdjęcie
Taaaaa..... To jest tył głowy Severina :D moje ulubione zdjęcie :D

Potem zaczęły się kwalifikacje! A ja nadal wraz z kuzynem stałam przy wyciągu patrząc jak skoczkowie udają się na górę :) Zrobiłam kilka fotek :)


Jest i Richie ! :D

Kwalifikacje trwały w najlepsze a ja zbierałam podpisy kolejnych skoczków m.in Jana Matury, Jurija Tepesa, Andreasa Koflera, Roberta Jahanssona, czy Andersa Bardala.
Po zakończeniu kwalifikacji (wygranych przez Klemensa Murańkę) skoczkowie powoli zaczęli opuszczać swoje domki, co było okazją do kolejnego polowania na zdjęcia :D. A ja nadal czekałam na Richarda, i miałam nadzieję że w końcu wyjdzie!. No i wyszedł tyle że jako ostatni ze skoczków! Dziewczyny zaczęły krzyczeć: Richard !! On jednak  nie palił się do tego by podjeść do fanów. W końcu podszedł do jednej grupki  podpisał może 2 autografy i poszedł. Byłam zawiedziona! Jednak coś mnie natchnęło i krzyknęłam za nim: Richie!. I Richie podszedł do mnie ! Ale byłam zadowolona ! Zapytałam go czy zrobi sobie ze mną zdjęcie on się uśmiechnął i zgodził !! :D
Aaaaaa ! Udało się !! Wymarzone zdjęcie z idolem !! Ale byłam mega szczęśliwa !
Wtedy już mi niczego do szczęścia nie brakowało ! Po zdjęciu podałam Richardowi rękę i Freitag z uśmiechem na twarzy udał się do busa. Następnie udało się nam spotkać jakże sympatycznego Andreasa Wanka.


Andi Wank okazał się być moim bohaterem! A było to tak:  Stałam wraz z kuzynem przed busem Niemców i obserwowałam co się w nim dzieje. Byłam zapatrzona w Richarda który krzyczał coś do członka sztabu niemieckiego, i nie zauważyłam busa który cofał i uderzył by prosto we mnie ! Na szczęście Andreas zaczął stukać w szybę i gestykulować tak żebym się przesunęła. Zobaczyłam busa w ostatniej chwili i zdążyłam się odsunąć! Ale podejrzewam że gdyby nie Andi to bus potrąciłby mnie -,-. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i podziękowałam Andreasowi :)
Niemcy odjechali podobnie tak jak inne ekipy :) A my udaliśmy się do domu żeby zjeść obiad. Do Wisły wróciliśmy mniej więcej godzinę przed konkursem. Ubrani w biało czerwone barwy udaliśmy się pod skocznię:). Nie kupiliśmy biletów na konkurs ale znaleźliśmy dobre miejsce nieopodal skoczni. Na konkursie były niesamowite emocje!!! *.* Z chęcią przeżyłabym to jeszcze raz! Zwłaszcza że po pierwszej serii prowadził Jan Ziobro.:D Atmosfera była wyśmienita !! Mimo to że Janek spadł na 6 miejsce a Kamil musiał uznać wyższość Andreasa Wellingera. Po konkursie udaliśmy się z kuzynem pod wyjście ze skoczni licząc na to że spotkamy jeszcze jakiś skoczków.:) Czekaliśmy dość długo, ale spotkaliśmy Słoweńców, Francuzów czy Vladimira Zografskiego. Ale największą atrakcją( jak dla mnie) byli moi ulubieńcy Niemcy którzy swobodnie podążali między kibicami do busa. Oczywiście podeszliśmy tam i patrzeliśmy jak nasi zachodni sąsiedzi pakują się do busa.:) Pierwszy wsiadł Michael Neumayer, za nim do busa podreptał Richard Freitag który po drodze uśmiechał się do swoich kibiców :) Na końcu przyszedł Severin Freund. Zagadałam do niego i udało się mi zrobić z nim zdjęcie, niestety wyszło zbyt ciemne i nic na nim nie widać :( Byłam załamana! Pocieszałam się tym że udało mi się zamienić kilka słów z jednym z moich ulubieńców który na końcu przybił mi "piątkę". Do busa wszedł jeszcze Marinus Kraus który po drodze rozdawał swoje pocztówki z autografem :) Niemcy zaczęli powoli odjeżdżać, a ja machałam im i miałam satysfakcję z tego że odmachiwali mi! :) zwłaszcza gdy zrobił to Richie uśmiechając się przy tym :D. Również ja z kuzynem postanowiłam opuścić skocznię ( mój tata zrobił to już dawno:D) Po drodze mijaliśmy busy Słoweńców, Francuzów, Niemców ( którzy postanowili w busie rzucać się piłeczkami:D) czy Czechów którzy otworzyli okno swojego unikatowego busa i prowadzili dyskusję z kibicami :D. Największym zaskoczeniem było dla nas ujrzenie Austriaków którzy postanowili udać się do hotelu pieszo i swobodnie podążali między kibicami :D.
Ogólnie wrażenia są cudowne! Chciałabym przeżyć to jeszcze raz! Już planuję wyjazd na LGP (wspólnie z Kasią) i na PŚ w przyszłym roku o ile Wisła będzie w kalendarzu :) Szczerze mówiąc trochę zawiedli mnie Polacy którzy nie wyszli do kibiców.;/ Z wyjątkiem Maćka Kota, Klemensa Murańki i Dawida Kubackiego( z nim udało mi się zrobić fotkę) a także kilku zawodników z grupy narodowej.
Ta trójka zachowała się bardzo ładnie :) No cóż, marzenia się spełniają a wspomnienia pozostają ! Emocje do teraz nie opadły :D I do teraz jestem w szoku że skoczków da się łatwo spotkać a nawet z nimi porozmawiać ;)Najbardziej pozytywnie zaskoczyła mnie reprezentacja Niemiec, która nie odmawiała zdjęć czy autografów, dobrze zachowywali się także Norwegowie czy Finowie.:)
Jednym słowem opłacało się pojechać do Wisły !Liczę że  takie same emocje będą podczas LGP :)

Zakopiański Cyrk, czyli Konkurs Indywidualny

Dzisiejszy konkurs bez problemu możemy nazwać mianem "Zakopiańskiego Cyrku". Warunki pogodowe, decyzje sędziów, zachowanie trenera Pointnera. Już około południa wiadomo było, że nie będzie to łatwy do przeprowadzenia konkurs. Odwołano serię próbną nie tylko ze względu na złe warunki pogodowe ale również ze względu na stan torów. Temperatura w Zakopanem dzisiejszego dnia była dość wysoka, przez to na torach była jedynie cienka warstwa lodu. Organizatorzy obawiali się, że przeprowadzenie serii próbnej może przyczynić się do częściowego pogorszenia się stanu torów przez co konkurs mógłby być zagrożony. Pierwsza seria rozpoczęła się zgodnie z planem o godzinie 14, lecz już po skoku zaledwie 4 pierwszych zawodników, których odległości pozostawiły wiele do życzenia jury zadecydowało o zrestartowaniu pierwszej rundy i przeniesieniu jej na godzinę 14.40. Po ponownym rozpoczęciu konkursu wyniki osiągane przez zawodników nie były dobre. Z minuty na minutę stawały się one coraz gorsze. Wiatr się wzmagał do tego zaczął padać rzęsisty deszcz, który zmuszał organizatorów do częstych i czasami dość długich przerw w konkursie. Po przerwie jaka miała miejsce przed skokiem Thomasa Dietharta oraz Andreasa Wellingera nie został puszczony przedskoczek, który przeczyścił by tory z zalegającej w nich wody. Prędkości najazdowe tych dwóch zawodników były mniejsze o prawie 2km/h w stosunku do reszty stawki! I wtedy zdarzyło się coś czego nikt się nie spodziewał. Złość jaką wybuchnął Alexander Pointner na Waltera Hoffera oraz Heinza Kutina przyczyniła się do kuriozalnej decyzji sędziów o powtórzeniu przez Dietharta i Wellingera swoich skoków. Wzburzenia nie krył Dawid Kubacki oraz prezenterzy w studiu TVP. Ale jak się okazało nie była to dobra decyzja, gdyż obaj zawodnicy skoczyli gorzej. Z pewnością większość naszych zawodników nie zaliczy tego konkursu do udanego. Najwyżej uplasował się Maciej Kot , który zajął 10 miejsce z wynikiem 126,5m. Reszta naszych reprezentantów zajęła następujące miejsca Klemens Murańka był 13. (117,5.) Krzysztof Biegun 15. (126,5m), a Kamil Stoch 17. (126,5m). Punkty zdobyli też Piotr Żyła 19 (118,5). i Jan Ziobro 21 (119m). Zwycięzcą konkursu został Norweg Anders Bardal z wynikiem 131,5m. Wraz z nim na podium znaleźli się na miejscu drugim Peter Prevc (124,5m) oraz na miejscu trzecim Richard Freitag (129m). Jeśli spojrzymy na odległości zauważymy, że punkty odejmowane/dodawane za wiatr namieszały w stawce. Sam Jasiek Ziobro przyznał, że nie wie za co odjęto mu aż tyle punktów. Cieszę się, że konkurs ten przeszedł już do historii. Mam nadzieję, że tak loteryjnych, niesprawiedliwych i bazujących na emocjach konkursów nie będziemy musieli oglądać. Ja nie jestem zadowolona ani z postawy Austriackich skoczków ani z zachowania trenera Pointnera, za to Natalia cieszy się dobrą postawą reprezentantów Niemiec :)



Dziś nawet podium zrobiło psikusa :)


źródło : facebook



sobota, 18 stycznia 2014

Drużynówka w Zakopanem :)

 Dzisiaj na Wielkiej Krokwi odbył się konkurs drużynowy. Wystartowało 10 ekip ;). Był to ostatni konkurs drużynowy przed Igrzyskami Olimpijskimi. Wielu trenerów sprawdzało dziś potencjalne składy na IO.
Po pierwszej serii na czele stawki uplasowali się Niemcy, mimo słabszego skoku Severina Freunda (125,5 m.) Drugą lokatę zajmowali Austriacy, a trzecią Polacy :) (jak dla mnie to by było idealne podium :D może niekoniecznie w takim układzie) Do drugiej serii nie zdołały awansować ekipy Rosji i Kazachstanu.
 Druga seria była bardzo emocjonująca i do końca nie było wiadomo jaki będzie układ ekip na podium.Niemieccy skoczkowie dumnie zajmowali miejsce przeznaczone dla lidera, jednak na końcu musieli uznać wyższość Słoweńców którzy w drugiej odsłonie konkursu spisywali się rewelacyjnie.
Słabszy skok Klemensa Murańki (122,5m.) sprawił że wyprzedziła nas ekipa Austrii. Jednakże nadal nie było wiadomo kto wygra konkurs. O czołowe miejsca walczyły ekipy: Niemiec,Słowenii, Polski i Austrii. Najważniejsza walka rozegrała się pomiędzy skoczkami skaczącymi w ostatniej grupie.Walka o miejsce pierwsze toczyła się między Niemcami i Słowacją, natomiast o miejsce trzecie walczyli Polacy i Austriacy. w pojedynkach bezpośrednich Peter Prevc okazał się lepszy od Severina Freunda a Gregor Schlierenzauer od Kamila Stocha. Ostatecznie konkurs wygrali Słoweńcy, przed Niemcami i Austrią. Polacy uplasowali się na najbardziej nielubianym miejscu przez sportowców czyli na czwartym ;). Dalsze miejsca zajęły ekipy Norwegii, Czech, Finlandii i Włoch.
Dzisiejszy konkurs drużynowy był bardzo emocjonujący ;). Oby takich samych emocji skoczkowie dostarczyli nam podczas Igrzysk. Warto wspomnieć że nieoficjalnie indywidualnie najlepszy okazał się Dawid Kubacki :)


źródło: skijumping.pl , własne


Niepokonani dziś Słoweńcy :) ( Jurij Tepes, Robert Kranjec, Jernej Damjan, Peter Prevc)

Moi ulubieńcy: Niemcy :D ( Andreas Wank, Richard Freitag, Andreas Wellinger, Severin Freund)

A tu z kolei ulubieńcy Kasi :D Austriacy wraz z trenerem Alexandrem Pointnerem. (Michael Hayboeck, Thomas Diethart, Manuel Poppinger, Gregor Schlierenzauer)

Polacy dziś tuż za podium... ( Klemens Murańka, Dawid Kubacki, Jan Ziobro, Kamil Stoch)

Podium :)


Natalia :)





Pierwszy post najtrudniejszy :)

A więc postanowiłyśmy założyć bloga dotyczącego skoków narciarskich gdyż obie mamy bzika na punkcie tego sportu. Chcemy tutaj pisać newsy dotyczące skoków, ciekawostki, własne przemyślenia doświadczenia i opinię :)
Ja, czyli Natalia w szczególności interesuję się skokami niemieckimi toteż uważam je za swoją specjalność :). Kasia z kolei to fanka austriackich skoków i jest specjalistką w tej dziedzinie :)
Resztą będziemy zajmować się wspólnie :)
Jeśli macie jakieś pytania, uwagi itp. kierujcie ja na naszego e-maila -skijumpland@gmail.com  ;)